ujemne ceny energii elektrycznej

Ujemne ceny energii – co to znaczy i dlaczego się pojawiają?

Ujemne ceny energii to zjawisko, w którym producenci muszą dopłacać, by ktoś odebrał wytworzoną przez nich elektryczność. W Polsce pojawiły się po raz pierwszy w czerwcu 2023 roku, a w kolejnych miesiącach 2024 i pierwszej połowie 2025 zdarzały się coraz częściej, w efekcie gwałtownego wzrostu produkcji OZE i niskiego zapotrzebowania.

Mechanizm ujemnych cen

Na giełdzie energii, szczególnie na rynku dnia następnego, cena spada poniżej zera, gdy podaż znacząco przewyższa popyt. Producenci wolą zapłacić za odebranie energii niż ponosić koszty wyłączenia lub magazynowania. Elektrownie węglowe i jądrowe mają ograniczoną elastyczność, więc często pozostają w sieci mimo ujemnych stawek.

Źródła energii odnawialnej często kontynuują dostarczenie prądu, nawet przy ujemnych cenach, ze względu na wsparcie z OZE i certyfikaty, które rekompensują koszty.

Skala zjawiska

  • W 2024 r. Europa doświadczyła ponad 1 000 godzin z cenami poniżej zera; w Polsce ich liczba była większa w pierwszej połowie 2025 r. niż przez cały poprzedni rok.
  • W Niemczech wystąpiło blisko 455 godzin z ceną ujemną w 2024 r.
  • W Polsce głównie w weekendy i święta, gdy popyt jest niski, a generacja OZE wysoka.

Przyczyny występowania

  1. Nadmiar OZE – duża produkcja PV i wiatru podczas słonecznych lub wietrznych dni.
  2. Niska elastyczność popytu – popyt nie reaguje wystarczająco szybko na zmiany cen.
  3. Import energii z regionów z cenami ujemnymi.
  4. Ograniczona możliwość magazynowania – system nie nadąża z przechwytywaniem nadwyżek.

Skutki i konsekwencje

  • Producenci OZE mogą ponieść straty (brak rekompensaty w przypadku długotrwałych cen ujemnych – co najmniej 6 godzin).
  • Net‑billing i kogeneracja muszą uwzględnić ujemne ceny przy rozliczeniach.
  • Powoduje to większe zainteresowanie magazynami energii i elastycznym zarządzaniem popytem (DSR) oraz rozwój inteligentnych taryf dynamicznych.

Czy mają wpływ na rachunki firm i odbiorców?

Bezpośrednio – nie. Ceny hurtowe nie przekładają się od razu na ceny detaliczne, rozliczane na podstawie długoterminowych kontraktów.
Jednak dynamiczne taryfy mogą pozwolić wykorzystać ujemne ceny, co przy odpowiedniej strategii — np. przesunięciu zużycia — przynosi realne oszczędności.

Co oznaczają dla firm?

  • Warto rozważyć taryfy dynamiczne, korzystne przy zmiennym popycie.
  • Inwestycje w magazyny energii i procesy elastyczne (DSR) przekładają się na możliwość korzystania z taniej lub płatnej energii.
  • Intensyfikacja inwestycji w OZE i magazyny to odpowiedź na trwające ujemne ceny i szansa na zwiększenie efektywności energetycznej.

Podsumowanie

Ujemne ceny to sygnał nadpodaży w systemie energetycznym. Choć nie wpływają bezpośrednio na rachunki wszystkich odbiorców, kreują nowe możliwości — zwłaszcza dla firm gotowych adaptować zużycie do warunków rynkowych. To krok w stronę elastyczności, inteligentnego zarządzania energią i rozwoju rynku magazynów.

Chcesz dowiedzieć się, jak skorzystać na dynamicznych taryfach i ujemnych cenach energii? Skontaktuj się z nami – pomożemy zoptymalizować zużycie i wdrożyć rozwiązania elastyczne.

Comments are closed.